sobota, 27 kwietnia 2013

Opozycja Saturna

Jutro miejsce będzie miała opozycja Saturna. Będzie on przebywał w gwiazdozbiorze Wagi, jego jasność wyniesie 0,8 mag. Widoczny będzie przez całą noc, wschodząc, gdy zachodzi Słońce i odwrotnie. Rozmiary tarczy planety wyniosą wtedy ok. 20", a rozmiar słynnego pierścienia to ok. 42". W dobrych warunkach pierścień ten można dostrzec przez lornetkę zaś przez teleskop nawet ten mniejszy wyraźnie będzie widać przerwę między planetą a pierścieniem. W średnich i dużych teleskopach i w dobrych warunkach będzie można dostrzec tzw. przerwę Cassiniego, czyli przerwę między pierścieniami. Należy jednak pamiętać, żeby planetę obserwować wtedy, gdy będzie wysoko nad horyzontem, najlepiej gdy góruje, czyli o godz. 00:35 (w Warszawie, mapka poniżej)
.





piątek, 26 kwietnia 2013

APOD- 26.04


Słońce wykonane przez sondę Solar Dynamics Observatory (SDO). Wykonane zostało w dalekim ultrafiolecie tzn. 171 angstremów (17,1 nm). Zdjęcie zostało zrobione przez połączenie 25 obrazów.


Zobacz opis.  Po kliknięciu na obrazek załaduje się wersja o największej dostępnej rozdzielczości.


Zaćmienie Księżyca 25.04- moje wrażenia

I po ptokach :). Częściowe zaćmienie Księżyca- 25.04.2013r. przeszło do historii. Choć u mnie warunki niezbyt sprzyjały obserwacjom, to chwilami robiła się, zwykle niewielka przerwa między chmurami. Ale i tak zaćmienie było b. widowiskowe. Niestety oszukałem czytelników, pisząc w poście "25.04- częściowe zaćmienie Księżyca", pisząc, że zaćmienie nie będzie widoczne gołym okiem, za co przepraszam :). Zaćmienie ku także mojemu zdziwieniu, było o nieco większej fazie niż myślałem, było widoczne bez problemu gołym okiem. Obserwacje prowadziłem gołym okiem, lornetką 12x50 oraz teleskopem Newtona 114/900. Według mnie zjawisko najlepiej się prezentowało w lornetce. Dla tych, którzy zaćmienia nie zaobserwowali, zamieszczam poniżej zdjęcia wykonane przeze mnie, które nie są najlepszej jakości :P. Dlatego zdjęcia te najlepiej oglądać z odległości ok. metra. Zdjęcia zamieszczam w kolejności chronologicznej. Na ostatnim i przedostatnim zdjęciu cień znajduje się na prawym krańcu tarczy Księżyca. Po lewej stronie zaś, widoczne są chmury.





























środa, 24 kwietnia 2013

Współrzędne astronomiczne cz.2

Jak wspomniałem w cz. 1, współrzędne horyzontalne, równikowe są najważniejszymi współrzędnymi w astronomii amatorskiej. Jednak  rzadziej używa się współrzędnych galaktycznych i ekliptycznych.

Współrzędne ekliptyczne 

Są stosowane głównie do określania położenia ciał Układu Słonecznego takich jak: planety, planetoidy, komety . Jak sama nazwa wskazuje, kołem wielkim w tych współrzędnych jest ekliptyka, czyli droga pozornego ruchu Słońca po niebie. Współrzędne ekliptyczne dzieli się na długość ekliptyczną ( λ), oraz szerokość ekliptyczną (β). Długość ekliptyczną określa się podobnie jak rektascencje, czyli od punktu Barana, liczy sie ją w skali 0*- 360* (rys. poniżej po lewej). Z długością ekliptyczną wiąże sie też tzw. elongacja, czyli różnica długości ekliptycznych Słońca i innego ciała Układu Słonecznego. Na przykład Słońce znajduje się obecnie w długości ekliptycznej równej ok. 35*, a Saturn w długości- ok. 218*, czyli od większej wartości  λ odejmujemy mniejszą ,w tym przypadku 218*- 35*= 183*. Drugą współrzędną jest szerokość ekliptyczna. Ekliptyka stanowi szerokość 0*, a bieguny ekliptyki to 90*. Znajdują się one: północny- w gwiazdozbiorze Smoka, a południowy w gwiazdozbiorze Złotej Ryby (Dorado).

Współrzędne galaktyczne 

To chyba najmniej ważna w astronomii amatorskiej współrzędna (rys. poniżej po prawej). Jak nazwa wskazuje, współrzędna ta opiera się na położeniach galaktyki, w tym przypadku naszej Drogi Mlecznej (centrum tych współrzędnych jest Słońce). Długość galaktyczną mierzy się od centrum galaktyki (od radioźródła Sagittarius A*), zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Leży on w gwiazdozbiorze Strzelca. Szerokość galaktyczna określa położenie kątowe obiektu od dysku Galaktyki. Szerokością 0* jest płaszczyzna Drogi Mlecznej. Bieguny galaktyczne, czyli szerokość 90* leżą: południowy w konstelacji Rzeźbiarz (Sculptor); północny w Warkoczu Bereniki. W okolicach biegunów galaktycznych można obserwować znacznie większą ilość galaktyk niż blisko płaszczyzny Drogi Mlecznej, ponieważ gdy galaktyka znajduje się w pobliżu Drogi Mleczne, to wtedy pył i inne ciemne mgławice będą zasłaniały ich blask.




Plik:236084main MilkyWay-full-annotated.jpgDlugosc ekliptyczna.svg
         

25.04- częściowe zaćmienie Księżyca

 W poście "Niebo w 4 tygodniu kwietnia", wspomniałem o częściowym zaćmieniu Księżyca. Niestety w umbrę (cień) Ziemi wejdzie tylko mały fragment naszego Naturalnego Satelity (rys. poniżej)
. W maksymalnej fazie cień Ziemi przesłoni 1,5% tarczy Księżyca, czyli zaledwie 0.5' (minuty kątowej), Księżyc ma rozmiary ok. 0.5*. Tak mała faza zaćmienia nie będzie widoczna gołym okiem, ponieważ ludzkie oko ma rozdzielczość równą 1'. dlatego do jego obserwacji należy się wyposażyć w np. lornetkę. Ważne jest, żeby zjawisko obserwować w maksymalnej fazie.

godz.21:54- początek zaćmienia, Księżyc 14* nad horyzontem.
godz. 22:07- maksymalna faza, 15* nad horyzontem.
godz. 22:21- koniec zaćmienia, 16* nad horyzontem.

Dane dot. Warszawy, według czasu letniego. 




poniedziałek, 22 kwietnia 2013



Dzisiejszy APOD to mgławica ciemna - B33, lub znana pod inną nazwą: Mgławica Koński Łeb w konstelacji Oriona. Sfotografowana przez teleskop Hubbla w podczerwieni. Mgławica ta jest miejscem gdzie powstają młode, zazwyczaj gorące gwiazdy. B33 widoczna jest na tle mgławicy emisyjnej IC 434, wytworzonej przez gwiazdę sigma Orionis.



Zobacz opis.  Po kliknięciu na obrazek załaduje się wersja o największej dostępnej rozdzielczości.













Obiekty (DSO) widoczne gołym okiem

Prawie każdy miłośnik astronomii, czy to biedny, czy bogaty, ma jeden b. ważny przyrząd obserwacyjny - oczy. Tym przyrządem możemy zaobserwować dziesiątki obiektów Głębokiego Nieba (DSO). Jednak, oczywiście może ich byś więcej, lub mniej. Zależy to głownie od m.in. fazy Księżyca ( podczas pełni, blask Księżyca może je skutecznie stłumić); przejrzystości atmosfery ( cienkie chmury takie jak cirrusy); Zanieczyszczenie sztucznym światłem (Light Pollution, LP). Bardzo duże znaczenie ma też adaptacja oka. Ludzka źrenica zmienia średnicę w zakresie od 2 mm do 8 mm. Ważne jest, żeby osiągnęła jak najwyższą, bo wtedy wpada do oka więcej światła, a tym samym widzimy słabsze gwiazdy. Do odczytania mapy nieba używajmy wyłącznie czerwonej latarki, ponieważ wtedy źrenica się nie zwęża, jak to bywa w np. świetle białym. Wróćmy, jednak do tych obiektów. Będę tu opisywał głównie obiekty nieba północnego. Najjaśniejszym obiektem jest galaktyka spiralna M31 (Galaktyka Andromedy) w konstelacji Andromedy. Widoczna jest ona jako mała chmurka, w kształcie dysku. Jej jasność wynosi ok. 3,2 mag. Drugą galaktyką, którą można dostrzec gołym okiem jest M33 w Trójkącie. Jest widoczna podobnie jak M31, tylko trochę słabsza. Trzecim efektownym obiektem są dwie kątowo bliskie gromady otwarte- NGC 884, NGC 869 (h i chi Persei lub jeszcze inaczej- Chichoty :)) w Perseuszu. Widoczne są jako raczej spore mgiełki. Obie mają jasność 4 mag. Kolejnym łatwym obiektem dla gołego oka to gromada kulista M13. Gołym okiem praktycznie nie odróżnia się od innych gwiazd. Obiekt ten leży w gwiazdozbiorze Herkulesa i ma jasność ok. 6 mag. Kolejnym świetnym obiektem jest gromada otwarta w gwiazdozbiorze Raka- M44. Jest widoczna jako dość jasna, raczej mała mgiełka o jasności ok. 3,1 mag. Pięknie prezentuje się też największa, najjaśniejsza mgławica dyfuzyjna na niebie- M42. Mgławica ta jest widoczna w tzw. mieczu Oriona pod jego pasem. Ta śliczna mgiełka ma jasność ok. 4,2 mag.
Nie można zapomnieć, też o gromadzie otwartej M45 (na samym dole po lewej). Ta grupka gwiazd przypomina pomniejszoną kopie dużego wozu. Kolejnym obiektem jest, tak samo jak M45 (na zdjęciu poniżej po prawej), rozległą gromadą. Ta gromada to Hiady. Jest ona głową konstelacji Byka. Układa się na kształt litery "V". Obie gromady znajdują się w gwiazdozbiorze Byka. Bardzo rozległymi gromadami są także gromady : Mel 111 w Warkoczu Bereniki, Mel 20 przy najjaśniejszej gwieździe Perseusza- Mirfaku.  Obiektami widocznymi  gołym okiem  jako mgiełki są gromady: M35 w Bliźniętach; M36-38 w Woźnicy. Nie dawno dostrzegłem gołym okiem gromadę kulistą M3. Łatwymi obiektami są, również: gromada M39 w Łabędziu (4,6 mag.); Cr 399 (Wieszak) w Lisku; oraz gwiazda podwójna, którą w dobrych warunkach można zobaczyć oddzielnie- epsilon Lyrae. Oczywiście oprócz obiektów typowo mgławicowych można obserwować np. typy widmowe gwiazd lub jaśniejsze gwiazdy zmienne takie jak: beta Lyrae, Algol czy delta Cephei. Teoretycznie uważa się, że gołym okiem można dostrzec gwiazdy o jasności 6 mag. Lecz niektórzy, pod b. ciemnym niebem raportują dostrzeżenie galaktyki M81 (6,9 mag.). Nie wspomniałem jeszcze o mgławicy emisyjnej, którą dostrzegłem ledwo (w zenicie) jako słabą, dużą plamę. Mowa tu o NGC 7000 ( Mgławica Ameryka Północna).

Podsumowując:  Na niebie północnym, gołym okiem można dostrzec ponad  14 obiektów Głębokiego Nieba (DSO).



             
























      

sobota, 20 kwietnia 2013

Obserwacje ISS

Na pewno podczas wieczornych, letnich spacerów, zauważyliście jasny obiekt, który b.szybko się poruszał na niebie. Prawie na pewno była to ISS (International Space Station). Jest to największa zbudowana przez człowieka budowla. Ten olbrzym waży ok. 250 ton. Jest tak duża, że przy odpowiednio dużym powiększeniu, można dostrzec jej szczegóły  Jednak o tym wspomnę za chwilę. ISS porusza z prędkością ok. 2* 20' na godz. Jej inklacja wynosi ok. 51* 40'. Jest więc widoczna w zenicie do  51* 40'N, lub 51* 40'S. Przechodząc przez zenit, ISS ma największe rozmiary wynoszące ok. 55", czyli rozmiar sierpu Wenus. Stacja jest wtedy w położeniu najbliższym obserwatorowi, w przypadku zenitu ok. 350 km. Każde oddalenie, bądź przybliżenie stacji do Ziemi o 20 km. zwiększa, zmniejsza rozmiar kątowe o ok. 3". Gdy ma wysokość 0* to wtedy jej rozmiary wynoszą zaledwie 9". Oczywiście im wyżej nad horyzontem jest ISS tym mniejszego powiększenia należy użyć, żeby dostrzec szczegóły. Jednak jak już wcześniej wspomniałem ISS porusza się z prędkością 2* 20', jej obserwacja jest więc wyzwaniem dla obserwatora. Do jej śledzenia świetnie nada się teleskop na montażu Dobsona, razem z szerokokątnym okularem. Jej położenia, efemerydy można wygenerować ze strony: http://heavens-above.com/, lub z programu "Orbitron". Czasami ISS może przechodzić na tle Księżyca, lub Słońca. Jednak b. trudno to dostrzec, gdyż jak wcześniej wspomniałem, stacja porusza się ok. 2* na sekundę, a np. Księżyc ma rozmiary tarczy ok. 0.5*, tak więc na tle Księżyca, ISS przeleci w ciągu ok. 1/4 sekundy! Niestety obserwując to zjawisko wizualnie możemy go przeoczyć, bo możemy wtedy mrugnąć, a mruganie trwa ok. 1/3 sekundy, także najlepiej to zjawisko po prostu nagrać, sfotografować. ISS może też, oczywiście wchodzić w cień Ziemi, wtedy nawet gdy jest wysoko nad horyzontem, zaczyna szybko tracić swój spory blask (nawet -8 mag!), by za chwilę całkowicie "zniknąć".
 



piątek, 19 kwietnia 2013

Dzisiejszy APOD



Dzisiejszy APOD to zdjęcie mgławicy refleksyjnej NGC 1788 w gwiazdozbiorze Oriona. Mgławica ta świeci przez rozpraszania, odbijania światła młodej, gorącej gwiazdy Rigel (beta Orionis). Mgławica znajduje się w odległości 1300 lat świetlnych od Ziemi.


Zobacz opis.  Po kliknięciu na obrazek załaduje się wersja o największej dostępnej rozdzielczości.







Lirydy

Od 15.04 do ok. 28.04 trwać będzie aktywność roju meteorów- Lirydy. Radiant (czyli punkt, z którego pozornie wylatują meteory) tego roju znajduje się w gwiazdozbiorze Lutni (rys. poniżej) lub po łac. Lyra (stąd nazwa "Lirydy"). Maksimum Lirydów będzie 22 kwietnia. Średnio, z tego roju spada ok. 15 meteorów na godz. Niestety w pierwszej połowie nocy znaczna część Lutni będzie zanurzona pod horyzontem, więc zobaczymy tylko niewielką część meteorów. Jednak ze względu na to, że ok. godz. 3, Lutnia góruje prawie w zenicie, gdzie możemy zobaczyć największą liczbę "spadających gwiazd". Jest jeszcze jeden plus. Nad ranem obserwuje się największą liczbę meteorów, a ze względu na to, że nad ranem radiant góruje, będziemy mogli dostrzec sporą liczbę meteorów. Warto jeszcze wspomnieć, żeby nie patrzeć dokładnie w radiant roju tylko kilka stopni od niego. Obserwacje wizualne możemy prowadzić za pomocą gołego oka bądź lornetki. Możemy je także fotografować celując, tak jak przedtem wspomniałem, kilka stopni od radiantu (zdj. poniżej). Pamiętajmy, że kwietniowe noce bywają czasem b.chłodne tak więc nie zapomnijmy się dobrze ubrać.  












czwartek, 18 kwietnia 2013

APOD




Dzisiejszy APOD- Mgławica M17 (Omega)- oddalona od Ziemi o 5500 lat świetlnych mgławica emisyjna w gwiazdozbiorze Strzelca.

Współrzędne astronomiczne- cz. 1

W tym artykule/poście przybliżę zagadnienia dot. współrzędnych astronomicznych. Opisując co się widziało nie wystarczy powiedzieć np.:"Wczoraj o godz. 20:00, za drzewem widziałem...". Dlatego ważne jest poznanie, choć podstawowych współrzędnych. Oczywiście kluczem do poznania innych współrzędnych, będą kierunki świata. Jeśli napiszemy, że "Wczoraj na zachodzie o godz. 20:00, na na zachodzie widziałem ..". Na podstawie takich inf. możemy czym ten obiekt był.
WSPÓŁRZĘDNE RÓWNIKOWE 
Ważnymi współrzędnymi są współrzędne równikowe (rektascencja, deklinacja). Rektascencja (oznaczana jest literką "alfa") jest niczym innym jak odpowiednikiem ziemskiej długości geograficznej. Mierzy się ją w godzinach, minutach, sekundach, w zakresie od 1 do 24 godzin. Współrzędna tą mierzy się od punktu przecięcia ekliptyki z Równikiem niebieskim (tzw. Punkt Barana). Jednak obecnie ten punkt nie leży w gwiazdozbiorze Barana, lecz na zachodniej granicy gwiazdozbioru Ryb. Drugim, podobnym punktem jest Punkt Wagi. Punkt wagi leży w Pannie i wyznacza rektascencję 12h. Kolejna współrzędna- deklinacja (delta, "D") jest odpowiednikiem szerokości geograficznej. Deklinacja 0* nazywana jest Równikiem Niebieskim, natomiast deklinacja 90*, to biegun północny, a -90* to biegun południowy. Deklinacje obiektów (gwiazdozbiory, gwiazdy), które nie zachodzą, można obliczyć z b. prostego wzoru:
Do=90*- φ
gdzie: Do to deklinacja niezachodzącego obiektu; φ- szerokość geograficzna.

Na przykład: szerokość geograficzna środkowej części Polski to 52*, czyli- 90*- 52*= 38*.

WSPÓŁRZĘDNE HORYZONTALNE


Na współrzędne horyzontalne wchodzi: wysokość oraz azymut. Wysokość to kątowa odległość od horyzontu. Jeśli obiekt znajduje się na horyzoncie, wtedy jego wysokość wyniesie 0*, natomiast jeśli obiekt znajduje się na wysokości 90*, czyli w zenicie, świeci nam dokładnie nad głowami. Jeżeli obiekt znajduje się 90* pod horyzontem, to wtedy określamy jego wysokość jako -90*. Taki punkt jest przeciwny do zenitu, czyli znajduje się dokładnie pod naszymi stopami i nazywamy go Nadirem. Troszkę bardziej złożoną współrzędną jest azymut. Azymut to kątowa odległość obiektu, rosnąca według ruchu wskazówek zegara od kierunku północnego. Zapewne dla części czytelników definicja azymutu nie jest zbyt zrozumiała. Więc spróbuję to inaczej ująć :). Dla północy azymut wyniesie 0*; dla wschodu 90*; dla południa 180* oraz dla zachodu- 270*(patrz rys. poniżej). Warto tutaj wspomnieć, że wysokość bieguna nad horyzontem jest równa szerokości geograficznej miejsca, w którym się znajdujemy. Na przykład: gdy znajdujemy się na równiku, czyli na szerokości geo. 0* to wtedy bieguny będą znajdowały się na horyzoncie (0*). Wysokość równika niebieskiego nad hor. możemy obliczyć z takiego samego wzoru, co wzór na obliczanie deklinacji niezachodzącego obiektu, czyli: 90*- φ.




W następnym artykule (cz. 2) przybliżę współrzędne ekliptyczne,współrzędne galaktyczne.





środa, 17 kwietnia 2013

Na spotkanie z gościem.


       Dnia 16.04 wybrałem się na obserwacje, których głównym ich celem miała być obserwacja komety C/2011 L4 (PanSTARRS), czyli tytułowego gościa :). Obserwacje trwały zdecydowanie dłużej niż planowałem wcześniej. Trwały "aż" 2 godz. Pewnie niektórzy zadadzą sobie pytanie dlaczego 2 godz. uznałem za "aż". No cóż... szkoła ;). Gdy rozpocząłem obserwacje (20:00), niebo było jeszcze rozświetlone przez ostatnie promienie Słońca, więc na pierwszy ogień poszedł Jowisz. Warunki obserwacji były raczej dobre; przejrzystość oceniam na ok. 80%. Galileuszowe księżyce Jowisza były bez problemu widoczne przez lornetkę 12x50. Gdy niebo się ściemniało, oczy adaptowały się do ciemności, na niebie zaczęły pojawiać się, wówczas, całe mrowia gwiazd. Niebo nie było jednak na tyle ciemne, żeby można było zabrać się za obserwację komety. Wobec tego wziąłem się za obserwacje obiektów głębokiego kosmosu (DSO) . Jako, że nie miałem przy sobie atlasu nieba, obserwowałem tylko obiekty, których położenie zapamiętałem. Do takich obiektów należy m.in. gromada kulista M3 w Psach Gończych. Drugim obserwowanym obiektem była b. dobrze znana mgławica refleksyjna- M42-43. Niebo było już ciemne jak smoła, zatem zabrałem się do obserwacji komety. Była jaśniejsza niż się spodziewałem; określiłem jej jasność na ok. 6 mag. Wielka Niedźwiedzica już pięknie świeciła w zenicie, w takim razie skierowałem lornetkę na duet galaktyk: M81 (6,9 mag.) oraz M82 (8,4 mag.). Udało mi się też zaobserwować (a właściwie wyzerkać), Galaktykę Wiatraczek (M101). Następnym celem były gromady otwarte w konstelacji Woźnicy (M36-38).Wszystkie były widoczne w polu widzenia. Mimo, że świecił sześciodniowy Księżyc (w Bliźniętach), to i tak udało mi się dostrzec Gromadę otw. M35. Potem skierowałem lornetkę na piękną, jasną gromadę- M44 w konstelacji Raka  i trochę słabszą M67, również w gwiazdozbiorze Raka. W następnej kolejności wypatrzyłem piękną, podwójną gromadę- h i chi Persei (NGC884, NGC 869) w Perseuszu; M103 w Kasjopei, asteryzm „pierścionek z diamentem”, czyli układ gwiazd, układających się na kształt pierścionka. Diamentem jest Gwiazda Polarna. Następnie, gdy Łabędź wzniósł się trochę wyżej nad horyzontem po niewielkich trudach dostrzegłem M39. Na sam deser zostawiłem piękną gromadę kulistą- M13 oraz gwiazdę podwójną- epsilon Lyrae. Podsumowując obserwacje były b. owocne. Zasięg magnitudo gołym okiem wyniósł ok. 6,5 mag. Na koniec sesji obserwacyjnem spojrzałem jeszcze raz na naszego gościa na niebie. 



     

Do czytelników

Blog ten jest przeznaczony głównie dla początkujących miłośników astronomii. Niestety, ja także nie jestem  zbyt doświadczony. Mimo to na łamach tego blogu będę publikował porady dla początkujących obserwatorów nieba takie jak: Jak wyszukać interesujący nas obiekt w teleskopie/lunecie, Jak zaobserwować stacje ISS lub inne odpowiedzi dot. astronomii. Mam jeszcze prośbę dla bardziej doświadczonych miłośników astronomii- gdy w którymś poście wystąpi błąd merytoryczny to w takiej sytuacji proszę o sprostowanie, upomnienie mnie w komentarzu i przede wszystkim wyrozumiałość. :)  

wtorek, 16 kwietnia 2013

Niebo w 4 tygodniu kwietnia


Słońce- po równonocy wiosennej (20.03) Słońce zmierza do przesilenia letniego (21.06). Słońce ma obecnie długość ekliptyczną równą ok. 27*. Warto obserwować słońce (pod warunkiem,że mamy pewność czy obserwacje są bezpieczne).Jest ono bowiem w maksimum swojej aktywności. Nawet w małej lornetce (wyposażoną w odpowiedni filtr słoneczny) możemy obserwować plamy słoneczne,  pochodnie fotosferyczne itp.
Merkury- nie będzie on widoczny na niebie w 4 tyg.
Wenus-podobnie jak Merkury- nie będzie możliwa do obserwacji w  4 tyg.
Mars- ze względu na koniunkcje ze słońcem (18 kwietnia) nie będzie on widoczny.
Jowisz-będzie widoczny jako jasna gwiazda (ok.-2 mag.) w gwiazdozbiorze Byka. Jego rozmiary kątowe wyniosą ok. 35", więc jego twory powierzchniowe będą widoczne w niewielkim teleskopie. Na pewno cztery największe księżyce Jowisza (Io, Europa, Ganimedes, Kalisto) będą widoczne nawet w lornetce 10x50. Ich konfiguracje względem Jowisza można śledzić za pomocą programów takich jak np. "AstroJaWil".

Poniżej przedstawiam efemerydę Jowisza:
   21 IV
Deklinacja: 22* 18'
Rektascencja: 4h 58m
   23 IV
D: 22* 21'
a: 4h 59m
  25 IV
D: 22* 24'
a: 5h
  27 IV
D: 22* 26'
a: 5h 02m
  29 IV
D: 22* 29'
a: 5h 04m
Saturn-Planeta z pierścieniem 28 kwietnia znajdzie się w opozycji. Saturn osiągnie wtedy jasność ok. 0,8 mag. i rozmiary- ok. 44"
Uran i Neptun- Urana praktycznie nie można dostrzec w tym 4 tyg. kwietnia. Neptun zaś widoczny jest tuż przed wschodem Słońca, nisko nad horyzontem w gwiazdozbiorze Wodnika.
25 kwietnia- w Polsce miejsce będzie miało częściowe zaćmienie Księżyca. Będzie to zaćmienie o b. małej fazie -ok. 1,5% tarczy Księżyca. Taką fazę będzie b. trudno dostrzec gołym okiem. Może w tym pomóc np. lornetka lub teleskop. Maksymalna faza będzie o godz. 22:07 (czas dla Warszawy).




C/2011 L4 (PanSTARRS)

Kometa, która w peryhelium znalazła się 10 marca, jest nadal widoczna na naszym niebie. Jasność komety z dnie na dzień spada. Wzrasta natomiast odległość komety od słońca i ziemi. Jest to kometa długookresowa. W chwili odkrycia (6 czerwiec 2011r.) kometa miała jasność tylko 19 mag. Od jej odkrycia kometa zaczynała powoli zwiększać swoją jasność, by  w momencie przejścia przez peryhelium miała jasność ok. 1 mag. C/2011 L4 (PanSTARRS) pochodzi z odległego o ok. 300 j.a obłoku Oorta. Kometa została "wybita" na paraboliczną orbitę (o ekscentryczności równej ok. 1) z krążącego wokół niej obłoku Oorta przez siły grawitacji gazowych olbrzymów takich jak Neptun i Uran. Orbita tego ciała jest nachylona o ok. 84* do ekliptyki. Jak twierdzą badacze kometa przez peryhelium przechodzi po raz pierwszy. Skutkiem tego był przepiękny, rozległy warkocz pyłowy. Jak już wcześniej wspomniałem kometa będzie miała coraz mniejszą jasność, więc do końca kwietnia do jej dostrzeżenia będzie potrzebna niewielka lornetka, lecz już nieco później do jej obserwacji będzie potrzebny niewielki teleskop lub większa lornetka. C/2011 ma w chwili obecnej deklinacje ok. 54*, więc jest kometą okołobiegunową, czyli z terenu Polski kometą niezachodzącą.