14 sierpnia bieżącego roku Koichi Itagaki odkrył bardzo jasną gwiazdę nową na pograniczu gwiazdozbioru Delfina i Liska. Obecnie zjawisko ma jasność ok. 5 mag. i jest bez problemu widoczna przez najmniejsze lornetki. Jednak pod bardzo ciemnym niebem można ją dostrzec nawet gołym okiem. Nowa w delfinie będzie tak jasna przez ok. miesiąc. Mimo to, że księżyc będzie zmierzał do pełni, to nowa jest na tyle jasna, że jego blask nie zaślepi Nowej w Delfinie.
piątek, 16 sierpnia 2013
wtorek, 16 lipca 2013
Lornetka Celestron SkyMaster 15x70
Od 15.07 zostałem posiadaczem lornetki serii "SkyMaster" firmy Celestron- 15x70.
Lornetka bardzo zaskoczyła mnie jej rozmiarem. W porównaniu z moją wcześniejszą lornetką Voyager 12x50 SkyMaster 15x70 jest ogromny. Lornetka ta cechuje się też kontrastowym i ostrym (w całym polu widzenia) obrazie. SkyMaster posiada wygodny do trzymania w ręce ogumowany korpus, który jest wyposażony w "kolce", które zapobiegają wyślizgnięcie z rąk. Sprzęt ma dość duże pole widzenia (4,4*) lecz jest zbyt ciężka, żeby można prowadzić obserwacje "z ręki". Duże obiektywy (70mm), które są pokryte warstwami antyodblaskowymi MC, które podwyższają jej sprawność optyczną. Źrenica wyjściowa wynosi 4,6 mm.
SkyMaster 15x70 przeznaczone są głównie do obserwacji astronomicznych ze względu na dużą aperturę i pryzmaty wykonane ze szkła optycznego BaK-4. Ze względu na to, że pogoda nie sprzyjała obserwacjom, to udało mi się dostrzec pierścienie Saturna, które były trudno widoczne, gdyż Saturn oddala się od Ziemi; układ gwiazd Albireo (beta Cygni); epsilon Lyrae, M39, M11.
Jednak lornetka posiada nieliczne wady, które nieco przeszkadzają w obserwacjach. Są to: dystorsja oraz aberracja chromatyczna. Ta druga jest bardziej dostrzegalna na kontrastowym tle.
W zestawie z lornetką był adapter do statywu, który trzeba koniecznie usztywnić, gdyż pod takim ciężarem lornetki drga pod byle wiatrem i bardzo trudno te drgania wygasić; pasek, futerał, ściereczka do czyszczenia optyki.
Ogólnie lornetkę oceniam bardzo pozytywnie, gorąco polecam ją początkującym obserwatorom nieba.
Parametry techniczne:
Średnica obiektywów - 50mm
Powiększenie - 15x
Źrenica wyjściowa - 4,6mm
Pole widzenia - 4,4*
Konstrukcja pryzmatów - porropryzmatyczna
Materiał wyk. pryzmatów - szkło BaK-4
Warstwy antyodblaskowe - MC
Regulacja ostrości - centralne + przy prawym okularze
Waga - 1300g
| SkyMaster 15x70 widoczny z przodu |
| Gałka centralnego ustawiania ostrości |
| Parametry SkyMastera 15x70 |
| Lornetka widoczna z boku |
| Adapter do statywu |
| Porównanie lornetki Delta Optical Voyager 12x50 i SkyMastera 15x70 |
niedziela, 7 lipca 2013
Obserwacje Wenus
Przez całe wakacje możemy obserwować Wenus. Będzie ona gwiazdą wieczorną, świecącą tuż po zachodzie słońca. Planeta będzie świeciła blaskiem - 3, 81 mag. i będzie widoczna w konstelacji Raka, a w połowie lipca w gwiazdozbiorze Lwa. Faza Wenus będzie miała postać garbatego, rosnącego Księżyca. 15 lipca elongacja Wenus wyniesie ok. 28* i z każdym dniem będzie się zwiększała, aż dojdzie do największej elongacji wschodniej. Jednak ta będzie miała miejsce dopiero 1 listopada.
W okresie wakacyjnym obserwacje teleskopowe Wenus będzie znacznie utrudnione, gdyż po zachodzie słońca będzie bardzo nisko nad horyzontem, tam gdzie gruba warstwa atmosfery ziemskiej skutecznie zniekształca obraz fazy planety. Ponad to jej rozmiary kątowe wyniosą zaledwie 12" (sekund kątowych). Chcąc zaobserwować fazę Wenus należy pamiętać, że możemy ją obserwować na tle błękitnego nieba, które wykontrastuje go bardziej niż niebo czarne.
Jednak pamiętajmy, żeby nie obserwować Wenus, gdy znajduje się blisko Słońca.
W okresie wakacyjnym obserwacje teleskopowe Wenus będzie znacznie utrudnione, gdyż po zachodzie słońca będzie bardzo nisko nad horyzontem, tam gdzie gruba warstwa atmosfery ziemskiej skutecznie zniekształca obraz fazy planety. Ponad to jej rozmiary kątowe wyniosą zaledwie 12" (sekund kątowych). Chcąc zaobserwować fazę Wenus należy pamiętać, że możemy ją obserwować na tle błękitnego nieba, które wykontrastuje go bardziej niż niebo czarne.
Jednak pamiętajmy, żeby nie obserwować Wenus, gdy znajduje się blisko Słońca.
czwartek, 16 maja 2013
O Książycowych miesiącach.
Księżyc to jedyny, największy satelita Ziemi. Ma średnicę równikową równą ok. 3 476 km. Widoczny gołym okiem ma średnice ok. 30', czyli 0,5*. Krąży on wokół Ziemi po eliptycznej orbicie. Na podstawie ruchów Księżyca możemy wyodrębnić kilka okresów. Pierwszym z nich to miesiąc syderyczny ( miesiąc gwiazdowy). Jest to okres pełnego obiegu Księżyca wokół Ziemi, a zarazem obrót wokół własnej osi. Trwa on ok. 27dni 7godz. 43m 12s. Drugim okresem jest tzw. miesiąc Synodyczny, czyli okres pomiędzy kolejnymi nowiami. Jest on dłuższy od miesiąca gwiazdowego, spowodowane jest to ruchem obiegowym Ziemi wokół Słońca. Trwa 29dni 12godz 44m 3s. Kolejnymi, nieco bardziej skomplikowanymi miesiącami są: miesiąc anomalistyczny, miesiąc smoczy. Ten pierwszy to okres pomiędzy kolejnymi wejściami do perygeum, czyli punkcie najbliższym Ziemi na eliptycznej, wokółziemskiej orbicie. Wynosi on. 27dni 13godz 18m 33s. Miesiąc smoczy to okres pomiędzy kolejnymi wejściami do węzła wstępującego (węzeł jest to punkt, w którym orbita Księżyca łączy się z orbitą Ziemi, czyli ekliptyką) trwający 27dni 5godz 5m 36s. Po przejściu przez węzeł wstępujący, Księżyc zwiększa swoją deklinację, zaś po przejściu przez węzeł zstępujący, deklinacja naszego Naturalnego satelity spada. Z tymi punktami związane są 2 ciekawe zjawiska takie jak zaćmienie Księżyca, zaćmienie Słońca (Księżyc jest 400 razy mniejszy od Słońca i 400 razy bardziej bliżej Ziemi, dlatego rozmiary kątowe obu ciał są równe i wynoszą ok. 30').
wtorek, 14 maja 2013
Warunki widoczności komety C/2011 L4 (PanSTARRS)
Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS) będzie widoczna w maju przez całą noc. Przez prawie cały maj, kometa przemieszczać się będzie na tle gwiazdozbioru Cefeusza, wędrując powoli do Małej Niedźwiedzicy. Wcześniej jednak kometa "zahaczy"o gwiazdozbiór Smoka (25.05), do Małej Niedźwiedzicy wejdzie dopiero w ostatnim dniu maja. Niestety z dnia na dzień jasność komety zdecydowanie słabnie. Jej jasności w maju będą się prezentowały następująco:
14 V- 8,5 mag.
16 V- 8,58 mag.
18 V- 8,7 mag.
20 V- 8,83 mag.
22 V- 8,95 mag.
24 V- 9 mag.
26 V- 9,17 mag.
28 V- 9,28 mag.
30 V- 9,4 mag
31 V- 9,45 mag.
Do jej obserwacji konieczna, więc będzie duża lornetka, lub teleskop. Zlokalizowanie słabej już komety ułatwi fakt, że 14.05, kometa znajdzie się blisko gwiazdy Errai (gammy Cefeusza).
Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS) w pobliżu gwiazdy Errai (14.05)
Położenie komety 19.05
(PanSTARRS) wkracza do gwiazdozbioru Smoka (25.05)
Położenie komety, wejście do gwiazdozbioru Małej Niedźwiedzicy (31.05)
14 V- 8,5 mag.
16 V- 8,58 mag.
18 V- 8,7 mag.
20 V- 8,83 mag.
22 V- 8,95 mag.
24 V- 9 mag.
26 V- 9,17 mag.
28 V- 9,28 mag.
30 V- 9,4 mag
31 V- 9,45 mag.
Do jej obserwacji konieczna, więc będzie duża lornetka, lub teleskop. Zlokalizowanie słabej już komety ułatwi fakt, że 14.05, kometa znajdzie się blisko gwiazdy Errai (gammy Cefeusza).
Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS) w pobliżu gwiazdy Errai (14.05)
Położenie komety 19.05
(PanSTARRS) wkracza do gwiazdozbioru Smoka (25.05)
Położenie komety, wejście do gwiazdozbioru Małej Niedźwiedzicy (31.05)
czwartek, 2 maja 2013
Obserwacje gwiazd wielokrotnych
Gwiazda wielokrotna jest to układ dwóch lub wielu gwiazd. Dzielą się one na gwiazdy wielokrotne fizycznie lub optycznie. Gwiazdy wielokrotne fizycznie mają wspólne pochodzenie, są połączone siłami grawitacji. Przykładem takiej gwiazdy może być np. beta Cygni (Albireo, na zdjęciu). Gwiazdy wielokrotne optycznie zaś nie są ze sobą powiązane, znajdują się w różnych odległościach od Ziemi. Taką gwiazdą jest obiekt z katalogu Messiera- M40. Gwiazdy podwójne będą doskonałym celem dla amatorskich teleskopów/lornetek. Jest jednak jeden główna wada obserwacji gwiazd wielokrotnych z Ziemi- atmosfera. Ruch, turbulencje, spowodowane m.in. przez prądy konwekcyjne mogą skutecznie utrudnić ich rozdzielenie. Najnowocześniejsze teleskopy naziemne stosują tzw. optykę adaptatywną, która niweluje negatywne skutki atmosfery. Odległość między składnikami układu to tzw. separacja. Mierzy się ją (zazwyczaj) w sekundach kątowych ("), jednak bywają gwiazdy, które są tak bardzo oddalone od siebie, że można je ujrzeć oddzielnie nawet gołym okiem. O minimalnej separacji gwiazd, które możemy zobaczyć oddzielnie przez sprzęt określa tzw. zdolność rozdzielcza. Obliczamy ją ze wzoru:
140/D
gdzie: D oznacza wartość średnicy obiektywu (apertury) w milimetrach. Wzór ten dotyczy tylko światła o długości fali- 540 nm., czyli środek zakresu światła widzialnego. Trzeba pamiętać, że wraz ze zwiększeniem długości fal (podczerwień), zdolność rozdzielcza rośnie. Z krótszymi długościami fal jest odwrotnie. Zdolność rozdzielcza zależy też od powiększenia, dlatego ważne jest, żeby podczas obserwacji używać większych powiększeń.Ważne jest także, żeby obserwować, (jak już wspomniałem wcześniej) je gdy górują, tzn. gdy są najwyżej nad horyzontem, ponieważ niskie położenie gwiazdy nad horyzontem, może spowodować trudności w rozdzieleniu jej na składniki. Dzieje się tak, ponieważ nisko nad horyzontem warstwa atmosfery ziemskiej jest grubsza niż np. w zenicie. Skutkiem tego jest bardzo nieostry, "pływający" obraz. Podobne efekty uzyskamy, gdy wyniesiemy sprzęt z ciepłego pomieszczenia na dwór (szczególnie w zimie). Żeby tego uniknąć, należy doprowadzić do wyrównania temperatury, czyli wystawić sprzęt na jakąś godzinę (przed obserwacjami) na zewnątrz (najlepiej z otwartym tubusem). Ważną rzeczą jest fakt, że separację gwiazd liczy się od ich środka, a nie od ich krawędzi, co może także utrudnić dostrzeżenie składników oddzielnie. Obrazy generowane przez teleskop powodują powstawanie tzw. pierścieni dyfrakcyjnych, które sprawią, że gwiazda może się "rozjechać" w charakterystyczną "łezkę". Pierścienie te możemy usunąć za pomocą filtrów barwnych lub polaryzujących. Sprawią one "przygaszanie" owych pierścieni. Dzięki temu uzyskamy punktowe, ostre gwiazdki. Poniżej przedstawiam kilka gwiazd wielokrotnych, które można obserwować w maju.
140/D
gdzie: D oznacza wartość średnicy obiektywu (apertury) w milimetrach. Wzór ten dotyczy tylko światła o długości fali- 540 nm., czyli środek zakresu światła widzialnego. Trzeba pamiętać, że wraz ze zwiększeniem długości fal (podczerwień), zdolność rozdzielcza rośnie. Z krótszymi długościami fal jest odwrotnie. Zdolność rozdzielcza zależy też od powiększenia, dlatego ważne jest, żeby podczas obserwacji używać większych powiększeń.Ważne jest także, żeby obserwować, (jak już wspomniałem wcześniej) je gdy górują, tzn. gdy są najwyżej nad horyzontem, ponieważ niskie położenie gwiazdy nad horyzontem, może spowodować trudności w rozdzieleniu jej na składniki. Dzieje się tak, ponieważ nisko nad horyzontem warstwa atmosfery ziemskiej jest grubsza niż np. w zenicie. Skutkiem tego jest bardzo nieostry, "pływający" obraz. Podobne efekty uzyskamy, gdy wyniesiemy sprzęt z ciepłego pomieszczenia na dwór (szczególnie w zimie). Żeby tego uniknąć, należy doprowadzić do wyrównania temperatury, czyli wystawić sprzęt na jakąś godzinę (przed obserwacjami) na zewnątrz (najlepiej z otwartym tubusem). Ważną rzeczą jest fakt, że separację gwiazd liczy się od ich środka, a nie od ich krawędzi, co może także utrudnić dostrzeżenie składników oddzielnie. Obrazy generowane przez teleskop powodują powstawanie tzw. pierścieni dyfrakcyjnych, które sprawią, że gwiazda może się "rozjechać" w charakterystyczną "łezkę". Pierścienie te możemy usunąć za pomocą filtrów barwnych lub polaryzujących. Sprawią one "przygaszanie" owych pierścieni. Dzięki temu uzyskamy punktowe, ostre gwiazdki. Poniżej przedstawiam kilka gwiazd wielokrotnych, które można obserwować w maju.
Nazwa
gwiazdy
|
Jasność
(mag.)- składnika jaśniejszego (a) i słabszego (b).
|
Separacja
(")
|
Albireo
(beta Cygni)
|
3.07a , 4,67b
|
34,6
|
Serce Karola
(alfa CVn)
|
2,86a, 5,48b
|
17,5
|
Mizar (dzeta
UMa)
|
2,22a, 3,86b
|
14,4
|
Graffias (beta
Sco)
|
2,56a, 4,9b
|
13,8
|
Algieba (gamma Leo)
|
2,23a,3,64b
|
4,47
|
Delta Serpens
|
4,15a,5,13b
|
4,42
|
środa, 1 maja 2013
Obserwujemy typy widmowe gwiazd
Typ widmowy to nic innego jak barwa zewnętrznej warstwy gwiazdy.
Jest ona uzależniona od kilku czynników takich jak np.
-temperatury gazu;
-składu chemicznego gazu;
-ciśnienia gazu.
Wyróżniamy 7 głównych typów widmowych gwiazd:
O- barwa niebiesko-biała np. Rigel, B- niebiesko-biała np. Alnitak; A-
biała np. Syriusz; F- żółtobiała- Procjon; G- żółta- Słońce; K- pomarańczowa-
Arktur, M- czerwona- Betelgeza, Antares.
Typ widmowy "O" posiadają gwiazdy najgorętsze, o temp. od 50 000 do
25 000 *C - mają zazwyczaj absolutną wielkość gwiazdową, przekraczającą
-5 mag.*; typ B- od 25 000 do 11 000 *C; 11 000 - 7 500 *C- typ A; 7 500- 6 000
*C- F;G- 6 000- 5 000 *C; K- 5 000-3 500 *C oraz M poniżej 3 500
*C.
Patrząc na gwiazdy jasne, o typie widmowym M (Betelgeza lub
Antares) możemy zobaczyć ich wyraźne, czerwone barwy, podobnie jest z
gwiazdami, które mają również sporą jasność i typ O,B (Alnitak, Alnilam,
Mintaka, Rigel, Meissa). Obserwując barwy gwiazd przez sprzęt optyczny np.
lornetkę, teleskop, należy lekko rozogniskować (zrobić tak, żeby była
nieostra). W ten sposób możemy łatwiej zaobserwować kolory gwiazd. Należy
jednak uważać, żeby nie przesadzać z
tym, gdyż może to sprawić spadek jasności powierzchniowej gwiazdy.
Długo naświetlane zdjęcie gwiazdozbioru Oriona. Widać na nim wyraźne barwy gwiazd: Betelgezy (jasna gwiazda w lewym górnym rogu), Rigel (w prawym dolnym rogu) oraz Alnilam, Alnitak, Mintaka (środek zdjęcia).
* absolutna wielkość gwiazdowa to jasność jaką miałby obiekt gdyby znajdował się w odległości ok.32,6 lat świetlnych.
* absolutna wielkość gwiazdowa to jasność jaką miałby obiekt gdyby znajdował się w odległości ok.32,6 lat świetlnych.
sobota, 27 kwietnia 2013
Opozycja Saturna
Jutro miejsce będzie miała opozycja Saturna. Będzie on przebywał w gwiazdozbiorze Wagi, jego jasność wyniesie 0,8 mag. Widoczny będzie przez całą noc, wschodząc, gdy zachodzi Słońce i odwrotnie. Rozmiary tarczy planety wyniosą wtedy ok. 20", a rozmiar słynnego pierścienia to ok. 42". W dobrych warunkach pierścień ten można dostrzec przez lornetkę zaś przez teleskop nawet ten mniejszy wyraźnie będzie widać przerwę między planetą a pierścieniem. W średnich i dużych teleskopach i w dobrych warunkach będzie można dostrzec tzw. przerwę Cassiniego, czyli przerwę między pierścieniami. Należy jednak pamiętać, żeby planetę obserwować wtedy, gdy będzie wysoko nad horyzontem, najlepiej gdy góruje, czyli o godz. 00:35 (w Warszawie, mapka poniżej)
.
.
piątek, 26 kwietnia 2013
APOD- 26.04
Słońce wykonane przez sondę Solar Dynamics Observatory (SDO). Wykonane zostało w dalekim ultrafiolecie tzn. 171 angstremów (17,1 nm). Zdjęcie zostało zrobione przez połączenie 25 obrazów.
Zaćmienie Księżyca 25.04- moje wrażenia
I po ptokach :). Częściowe zaćmienie Księżyca- 25.04.2013r. przeszło do historii. Choć u mnie warunki niezbyt sprzyjały obserwacjom, to chwilami robiła się, zwykle niewielka przerwa między chmurami. Ale i tak zaćmienie było b. widowiskowe. Niestety oszukałem czytelników, pisząc w poście "25.04- częściowe zaćmienie Księżyca", pisząc, że zaćmienie nie będzie widoczne gołym okiem, za co przepraszam :). Zaćmienie ku także mojemu zdziwieniu, było o nieco większej fazie niż myślałem, było widoczne bez problemu gołym okiem. Obserwacje prowadziłem gołym okiem, lornetką 12x50 oraz teleskopem Newtona 114/900. Według mnie zjawisko najlepiej się prezentowało w lornetce. Dla tych, którzy zaćmienia nie zaobserwowali, zamieszczam poniżej zdjęcia wykonane przeze mnie, które nie są najlepszej jakości :P. Dlatego zdjęcia te najlepiej oglądać z odległości ok. metra. Zdjęcia zamieszczam w kolejności chronologicznej. Na ostatnim i przedostatnim zdjęciu cień znajduje się na prawym krańcu tarczy Księżyca. Po lewej stronie zaś, widoczne są chmury.
środa, 24 kwietnia 2013
Współrzędne astronomiczne cz.2
Jak wspomniałem w cz. 1, współrzędne horyzontalne, równikowe są najważniejszymi współrzędnymi w astronomii amatorskiej. Jednak rzadziej używa się współrzędnych galaktycznych i ekliptycznych.
Współrzędne ekliptyczne
Są stosowane głównie do określania położenia ciał Układu Słonecznego takich jak: planety, planetoidy, komety . Jak sama nazwa wskazuje, kołem wielkim w tych współrzędnych jest ekliptyka, czyli droga pozornego ruchu Słońca po niebie. Współrzędne ekliptyczne dzieli się na długość ekliptyczną ( λ), oraz szerokość ekliptyczną (β). Długość ekliptyczną określa się podobnie jak rektascencje, czyli od punktu Barana, liczy sie ją w skali 0*- 360* (rys. poniżej po lewej). Z długością ekliptyczną wiąże sie też tzw. elongacja, czyli różnica długości ekliptycznych Słońca i innego ciała Układu Słonecznego. Na przykład Słońce znajduje się obecnie w długości ekliptycznej równej ok. 35*, a Saturn w długości- ok. 218*, czyli od większej wartości λ odejmujemy mniejszą ,w tym przypadku 218*- 35*= 183*. Drugą współrzędną jest szerokość ekliptyczna. Ekliptyka stanowi szerokość 0*, a bieguny ekliptyki to 90*. Znajdują się one: północny- w gwiazdozbiorze Smoka, a południowy w gwiazdozbiorze Złotej Ryby (Dorado).
Współrzędne galaktyczne
To chyba najmniej ważna w astronomii amatorskiej współrzędna (rys. poniżej po prawej). Jak nazwa wskazuje, współrzędna ta opiera się na położeniach galaktyki, w tym przypadku naszej Drogi Mlecznej (centrum tych współrzędnych jest Słońce). Długość galaktyczną mierzy się od centrum galaktyki (od radioźródła Sagittarius A*), zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Leży on w gwiazdozbiorze Strzelca. Szerokość galaktyczna określa położenie kątowe obiektu od dysku Galaktyki. Szerokością 0* jest płaszczyzna Drogi Mlecznej. Bieguny galaktyczne, czyli szerokość 90* leżą: południowy w konstelacji Rzeźbiarz (Sculptor); północny w Warkoczu Bereniki. W okolicach biegunów galaktycznych można obserwować znacznie większą ilość galaktyk niż blisko płaszczyzny Drogi Mlecznej, ponieważ gdy galaktyka znajduje się w pobliżu Drogi Mleczne, to wtedy pył i inne ciemne mgławice będą zasłaniały ich blask.


Współrzędne ekliptyczne
Są stosowane głównie do określania położenia ciał Układu Słonecznego takich jak: planety, planetoidy, komety . Jak sama nazwa wskazuje, kołem wielkim w tych współrzędnych jest ekliptyka, czyli droga pozornego ruchu Słońca po niebie. Współrzędne ekliptyczne dzieli się na długość ekliptyczną ( λ), oraz szerokość ekliptyczną (β). Długość ekliptyczną określa się podobnie jak rektascencje, czyli od punktu Barana, liczy sie ją w skali 0*- 360* (rys. poniżej po lewej). Z długością ekliptyczną wiąże sie też tzw. elongacja, czyli różnica długości ekliptycznych Słońca i innego ciała Układu Słonecznego. Na przykład Słońce znajduje się obecnie w długości ekliptycznej równej ok. 35*, a Saturn w długości- ok. 218*, czyli od większej wartości λ odejmujemy mniejszą ,w tym przypadku 218*- 35*= 183*. Drugą współrzędną jest szerokość ekliptyczna. Ekliptyka stanowi szerokość 0*, a bieguny ekliptyki to 90*. Znajdują się one: północny- w gwiazdozbiorze Smoka, a południowy w gwiazdozbiorze Złotej Ryby (Dorado).
Współrzędne galaktyczne
To chyba najmniej ważna w astronomii amatorskiej współrzędna (rys. poniżej po prawej). Jak nazwa wskazuje, współrzędna ta opiera się na położeniach galaktyki, w tym przypadku naszej Drogi Mlecznej (centrum tych współrzędnych jest Słońce). Długość galaktyczną mierzy się od centrum galaktyki (od radioźródła Sagittarius A*), zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Leży on w gwiazdozbiorze Strzelca. Szerokość galaktyczna określa położenie kątowe obiektu od dysku Galaktyki. Szerokością 0* jest płaszczyzna Drogi Mlecznej. Bieguny galaktyczne, czyli szerokość 90* leżą: południowy w konstelacji Rzeźbiarz (Sculptor); północny w Warkoczu Bereniki. W okolicach biegunów galaktycznych można obserwować znacznie większą ilość galaktyk niż blisko płaszczyzny Drogi Mlecznej, ponieważ gdy galaktyka znajduje się w pobliżu Drogi Mleczne, to wtedy pył i inne ciemne mgławice będą zasłaniały ich blask.
25.04- częściowe zaćmienie Księżyca
W poście "Niebo w 4 tygodniu kwietnia", wspomniałem o częściowym zaćmieniu Księżyca. Niestety w umbrę (cień) Ziemi wejdzie tylko mały fragment naszego Naturalnego Satelity (rys. poniżej)
. W maksymalnej fazie cień Ziemi przesłoni 1,5% tarczy Księżyca, czyli zaledwie 0.5' (minuty kątowej), Księżyc ma rozmiary ok. 0.5*. Tak mała faza zaćmienia nie będzie widoczna gołym okiem, ponieważ ludzkie oko ma rozdzielczość równą 1'. dlatego do jego obserwacji należy się wyposażyć w np. lornetkę. Ważne jest, żeby zjawisko obserwować w maksymalnej fazie.
godz.21:54- początek zaćmienia, Księżyc 14* nad horyzontem.
godz. 22:07- maksymalna faza, 15* nad horyzontem.
godz. 22:21- koniec zaćmienia, 16* nad horyzontem.
Dane dot. Warszawy, według czasu letniego.
. W maksymalnej fazie cień Ziemi przesłoni 1,5% tarczy Księżyca, czyli zaledwie 0.5' (minuty kątowej), Księżyc ma rozmiary ok. 0.5*. Tak mała faza zaćmienia nie będzie widoczna gołym okiem, ponieważ ludzkie oko ma rozdzielczość równą 1'. dlatego do jego obserwacji należy się wyposażyć w np. lornetkę. Ważne jest, żeby zjawisko obserwować w maksymalnej fazie.
godz.21:54- początek zaćmienia, Księżyc 14* nad horyzontem.
godz. 22:07- maksymalna faza, 15* nad horyzontem.
godz. 22:21- koniec zaćmienia, 16* nad horyzontem.
Dane dot. Warszawy, według czasu letniego.
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Dzisiejszy APOD to mgławica ciemna - B33, lub znana pod inną nazwą: Mgławica Koński Łeb w konstelacji Oriona. Sfotografowana przez teleskop Hubbla w podczerwieni. Mgławica ta jest miejscem gdzie powstają młode, zazwyczaj gorące gwiazdy. B33 widoczna jest na tle mgławicy emisyjnej IC 434, wytworzonej przez gwiazdę sigma Orionis.
Obiekty (DSO) widoczne gołym okiem
Prawie każdy miłośnik astronomii, czy to biedny, czy bogaty, ma jeden b. ważny przyrząd obserwacyjny - oczy. Tym przyrządem możemy zaobserwować dziesiątki obiektów Głębokiego Nieba (DSO). Jednak, oczywiście może ich byś więcej, lub mniej. Zależy to głownie od m.in. fazy Księżyca ( podczas pełni, blask Księżyca może je skutecznie stłumić); przejrzystości atmosfery ( cienkie chmury takie jak cirrusy); Zanieczyszczenie sztucznym światłem (Light Pollution, LP). Bardzo duże znaczenie ma też adaptacja oka. Ludzka źrenica zmienia średnicę w zakresie od 2 mm do 8 mm. Ważne jest, żeby osiągnęła jak najwyższą, bo wtedy wpada do oka więcej światła, a tym samym widzimy słabsze gwiazdy. Do odczytania mapy nieba używajmy wyłącznie czerwonej latarki, ponieważ wtedy źrenica się nie zwęża, jak to bywa w np. świetle białym. Wróćmy, jednak do tych obiektów. Będę tu opisywał głównie obiekty nieba północnego. Najjaśniejszym obiektem jest galaktyka spiralna M31 (Galaktyka Andromedy) w konstelacji Andromedy. Widoczna jest ona jako mała chmurka, w kształcie dysku. Jej jasność wynosi ok. 3,2 mag. Drugą galaktyką, którą można dostrzec gołym okiem jest M33 w Trójkącie. Jest widoczna podobnie jak M31, tylko trochę słabsza. Trzecim efektownym obiektem są dwie kątowo bliskie gromady otwarte- NGC 884, NGC 869 (h i chi Persei lub jeszcze inaczej- Chichoty :)) w Perseuszu. Widoczne są jako raczej spore mgiełki. Obie mają jasność 4 mag. Kolejnym łatwym obiektem dla gołego oka to gromada kulista M13. Gołym okiem praktycznie nie odróżnia się od innych gwiazd. Obiekt ten leży w gwiazdozbiorze Herkulesa i ma jasność ok. 6 mag. Kolejnym świetnym obiektem jest gromada otwarta w gwiazdozbiorze Raka- M44. Jest widoczna jako dość jasna, raczej mała mgiełka o jasności ok. 3,1 mag. Pięknie prezentuje się też największa, najjaśniejsza mgławica dyfuzyjna na niebie- M42. Mgławica ta jest widoczna w tzw. mieczu Oriona pod jego pasem. Ta śliczna mgiełka ma jasność ok. 4,2 mag.
Nie można zapomnieć, też o gromadzie otwartej M45 (na samym dole po lewej). Ta grupka gwiazd przypomina pomniejszoną kopie dużego wozu. Kolejnym obiektem jest, tak samo jak M45 (na zdjęciu poniżej po prawej), rozległą gromadą. Ta gromada to Hiady. Jest ona głową konstelacji Byka. Układa się na kształt litery "V". Obie gromady znajdują się w gwiazdozbiorze Byka. Bardzo rozległymi gromadami są także gromady : Mel 111 w Warkoczu Bereniki, Mel 20 przy najjaśniejszej gwieździe Perseusza- Mirfaku. Obiektami widocznymi gołym okiem jako mgiełki są gromady: M35 w Bliźniętach; M36-38 w Woźnicy. Nie dawno dostrzegłem gołym okiem gromadę kulistą M3. Łatwymi obiektami są, również: gromada M39 w Łabędziu (4,6 mag.); Cr 399 (Wieszak) w Lisku; oraz gwiazda podwójna, którą w dobrych warunkach można zobaczyć oddzielnie- epsilon Lyrae. Oczywiście oprócz obiektów typowo mgławicowych można obserwować np. typy widmowe gwiazd lub jaśniejsze gwiazdy zmienne takie jak: beta Lyrae, Algol czy delta Cephei. Teoretycznie uważa się, że gołym okiem można dostrzec gwiazdy o jasności 6 mag. Lecz niektórzy, pod b. ciemnym niebem raportują dostrzeżenie galaktyki M81 (6,9 mag.). Nie wspomniałem jeszcze o mgławicy emisyjnej, którą dostrzegłem ledwo (w zenicie) jako słabą, dużą plamę. Mowa tu o NGC 7000 ( Mgławica Ameryka Północna).
Podsumowując: Na niebie północnym, gołym okiem można dostrzec ponad 14 obiektów Głębokiego Nieba (DSO).



Nie można zapomnieć, też o gromadzie otwartej M45 (na samym dole po lewej). Ta grupka gwiazd przypomina pomniejszoną kopie dużego wozu. Kolejnym obiektem jest, tak samo jak M45 (na zdjęciu poniżej po prawej), rozległą gromadą. Ta gromada to Hiady. Jest ona głową konstelacji Byka. Układa się na kształt litery "V". Obie gromady znajdują się w gwiazdozbiorze Byka. Bardzo rozległymi gromadami są także gromady : Mel 111 w Warkoczu Bereniki, Mel 20 przy najjaśniejszej gwieździe Perseusza- Mirfaku. Obiektami widocznymi gołym okiem jako mgiełki są gromady: M35 w Bliźniętach; M36-38 w Woźnicy. Nie dawno dostrzegłem gołym okiem gromadę kulistą M3. Łatwymi obiektami są, również: gromada M39 w Łabędziu (4,6 mag.); Cr 399 (Wieszak) w Lisku; oraz gwiazda podwójna, którą w dobrych warunkach można zobaczyć oddzielnie- epsilon Lyrae. Oczywiście oprócz obiektów typowo mgławicowych można obserwować np. typy widmowe gwiazd lub jaśniejsze gwiazdy zmienne takie jak: beta Lyrae, Algol czy delta Cephei. Teoretycznie uważa się, że gołym okiem można dostrzec gwiazdy o jasności 6 mag. Lecz niektórzy, pod b. ciemnym niebem raportują dostrzeżenie galaktyki M81 (6,9 mag.). Nie wspomniałem jeszcze o mgławicy emisyjnej, którą dostrzegłem ledwo (w zenicie) jako słabą, dużą plamę. Mowa tu o NGC 7000 ( Mgławica Ameryka Północna).
Podsumowując: Na niebie północnym, gołym okiem można dostrzec ponad 14 obiektów Głębokiego Nieba (DSO).
sobota, 20 kwietnia 2013
Obserwacje ISS
Na pewno podczas wieczornych, letnich spacerów, zauważyliście jasny obiekt, który b.szybko się poruszał na niebie. Prawie na pewno była to ISS (International Space Station). Jest to największa zbudowana przez człowieka budowla. Ten olbrzym waży ok. 250 ton. Jest tak duża, że przy odpowiednio dużym powiększeniu, można dostrzec jej szczegóły Jednak o tym wspomnę za chwilę. ISS porusza z prędkością ok. 2* 20' na godz. Jej inklacja wynosi ok. 51* 40'. Jest więc widoczna w zenicie do 51* 40'N, lub 51* 40'S. Przechodząc przez zenit, ISS ma największe rozmiary wynoszące ok. 55", czyli rozmiar sierpu Wenus. Stacja jest wtedy w położeniu najbliższym obserwatorowi, w przypadku zenitu ok. 350 km. Każde oddalenie, bądź przybliżenie stacji do Ziemi o 20 km. zwiększa, zmniejsza rozmiar kątowe o ok. 3". Gdy ma wysokość 0* to wtedy jej rozmiary wynoszą zaledwie 9". Oczywiście im wyżej nad horyzontem jest ISS tym mniejszego powiększenia należy użyć, żeby dostrzec szczegóły. Jednak jak już wcześniej wspomniałem ISS porusza się z prędkością 2* 20', jej obserwacja jest więc wyzwaniem dla obserwatora. Do jej śledzenia świetnie nada się teleskop na montażu Dobsona, razem z szerokokątnym okularem. Jej położenia, efemerydy można wygenerować ze strony: http://heavens-above.com/, lub z programu "Orbitron". Czasami ISS może przechodzić na tle Księżyca, lub Słońca. Jednak b. trudno to dostrzec, gdyż jak wcześniej wspomniałem, stacja porusza się ok. 2* na sekundę, a np. Księżyc ma rozmiary tarczy ok. 0.5*, tak więc na tle Księżyca, ISS przeleci w ciągu ok. 1/4 sekundy! Niestety obserwując to zjawisko wizualnie możemy go przeoczyć, bo możemy wtedy mrugnąć, a mruganie trwa ok. 1/3 sekundy, także najlepiej to zjawisko po prostu nagrać, sfotografować. ISS może też, oczywiście wchodzić w cień Ziemi, wtedy nawet gdy jest wysoko nad horyzontem, zaczyna szybko tracić swój spory blask (nawet -8 mag!), by za chwilę całkowicie "zniknąć".
piątek, 19 kwietnia 2013
Dzisiejszy APOD
Dzisiejszy APOD to zdjęcie mgławicy refleksyjnej NGC 1788 w gwiazdozbiorze Oriona. Mgławica ta świeci przez rozpraszania, odbijania światła młodej, gorącej gwiazdy Rigel (beta Orionis). Mgławica znajduje się w odległości 1300 lat świetlnych od Ziemi.
Lirydy
Od 15.04 do ok. 28.04 trwać będzie aktywność roju meteorów- Lirydy. Radiant (czyli punkt, z którego pozornie wylatują meteory) tego roju znajduje się w gwiazdozbiorze Lutni (rys. poniżej) lub po łac. Lyra (stąd nazwa "Lirydy"). Maksimum Lirydów będzie 22 kwietnia. Średnio, z tego roju spada ok. 15 meteorów na godz. Niestety w pierwszej połowie nocy znaczna część Lutni będzie zanurzona pod horyzontem, więc zobaczymy tylko niewielką część meteorów. Jednak ze względu na to, że ok. godz. 3, Lutnia góruje prawie w zenicie, gdzie możemy zobaczyć największą liczbę "spadających gwiazd". Jest jeszcze jeden plus. Nad ranem obserwuje się największą liczbę meteorów, a ze względu na to, że nad ranem radiant góruje, będziemy mogli dostrzec sporą liczbę meteorów. Warto jeszcze wspomnieć, żeby nie patrzeć dokładnie w radiant roju tylko kilka stopni od niego. Obserwacje wizualne możemy prowadzić za pomocą gołego oka bądź lornetki. Możemy je także fotografować celując, tak jak przedtem wspomniałem, kilka stopni od radiantu (zdj. poniżej). Pamiętajmy, że kwietniowe noce bywają czasem b.chłodne tak więc nie zapomnijmy się dobrze ubrać.


czwartek, 18 kwietnia 2013
APOD
Dzisiejszy APOD- Mgławica M17 (Omega)- oddalona od Ziemi o 5500 lat świetlnych mgławica emisyjna w gwiazdozbiorze Strzelca.
Współrzędne astronomiczne- cz. 1
W tym artykule/poście przybliżę zagadnienia dot. współrzędnych astronomicznych. Opisując co się widziało nie wystarczy powiedzieć np.:"Wczoraj o godz. 20:00, za drzewem widziałem...". Dlatego ważne jest poznanie, choć podstawowych współrzędnych. Oczywiście kluczem do poznania innych współrzędnych, będą kierunki świata. Jeśli napiszemy, że "Wczoraj na zachodzie o godz. 20:00, na na zachodzie widziałem ..". Na podstawie takich inf. możemy czym ten obiekt był.
WSPÓŁRZĘDNE RÓWNIKOWE
Ważnymi współrzędnymi są współrzędne równikowe (rektascencja, deklinacja). Rektascencja (oznaczana jest literką "alfa") jest niczym innym jak odpowiednikiem ziemskiej długości geograficznej. Mierzy się ją w godzinach, minutach, sekundach, w zakresie od 1 do 24 godzin. Współrzędna tą mierzy się od punktu przecięcia ekliptyki z Równikiem niebieskim (tzw. Punkt Barana). Jednak obecnie ten punkt nie leży w gwiazdozbiorze Barana, lecz na zachodniej granicy gwiazdozbioru Ryb. Drugim, podobnym punktem jest Punkt Wagi. Punkt wagi leży w Pannie i wyznacza rektascencję 12h. Kolejna współrzędna- deklinacja (delta, "D") jest odpowiednikiem szerokości geograficznej. Deklinacja 0* nazywana jest Równikiem Niebieskim, natomiast deklinacja 90*, to biegun północny, a -90* to biegun południowy. Deklinacje obiektów (gwiazdozbiory, gwiazdy), które nie zachodzą, można obliczyć z b. prostego wzoru:
Do=90*- φ
gdzie: Do to deklinacja niezachodzącego obiektu; φ- szerokość geograficzna.
Na przykład: szerokość geograficzna środkowej części Polski to 52*, czyli- 90*- 52*= 38*.
WSPÓŁRZĘDNE HORYZONTALNE
Na współrzędne horyzontalne wchodzi: wysokość oraz azymut. Wysokość to kątowa odległość od horyzontu. Jeśli obiekt znajduje się na horyzoncie, wtedy jego wysokość wyniesie 0*, natomiast jeśli obiekt znajduje się na wysokości 90*, czyli w zenicie, świeci nam dokładnie nad głowami. Jeżeli obiekt znajduje się 90* pod horyzontem, to wtedy określamy jego wysokość jako -90*. Taki punkt jest przeciwny do zenitu, czyli znajduje się dokładnie pod naszymi stopami i nazywamy go Nadirem. Troszkę bardziej złożoną współrzędną jest azymut. Azymut to kątowa odległość obiektu, rosnąca według ruchu wskazówek zegara od kierunku północnego. Zapewne dla części czytelników definicja azymutu nie jest zbyt zrozumiała. Więc spróbuję to inaczej ująć :). Dla północy azymut wyniesie 0*; dla wschodu 90*; dla południa 180* oraz dla zachodu- 270*(patrz rys. poniżej). Warto tutaj wspomnieć, że wysokość bieguna nad horyzontem jest równa szerokości geograficznej miejsca, w którym się znajdujemy. Na przykład: gdy znajdujemy się na równiku, czyli na szerokości geo. 0* to wtedy bieguny będą znajdowały się na horyzoncie (0*). Wysokość równika niebieskiego nad hor. możemy obliczyć z takiego samego wzoru, co wzór na obliczanie deklinacji niezachodzącego obiektu, czyli: 90*- φ.

W następnym artykule (cz. 2) przybliżę współrzędne ekliptyczne,współrzędne galaktyczne.
WSPÓŁRZĘDNE RÓWNIKOWE
Ważnymi współrzędnymi są współrzędne równikowe (rektascencja, deklinacja). Rektascencja (oznaczana jest literką "alfa") jest niczym innym jak odpowiednikiem ziemskiej długości geograficznej. Mierzy się ją w godzinach, minutach, sekundach, w zakresie od 1 do 24 godzin. Współrzędna tą mierzy się od punktu przecięcia ekliptyki z Równikiem niebieskim (tzw. Punkt Barana). Jednak obecnie ten punkt nie leży w gwiazdozbiorze Barana, lecz na zachodniej granicy gwiazdozbioru Ryb. Drugim, podobnym punktem jest Punkt Wagi. Punkt wagi leży w Pannie i wyznacza rektascencję 12h. Kolejna współrzędna- deklinacja (delta, "D") jest odpowiednikiem szerokości geograficznej. Deklinacja 0* nazywana jest Równikiem Niebieskim, natomiast deklinacja 90*, to biegun północny, a -90* to biegun południowy. Deklinacje obiektów (gwiazdozbiory, gwiazdy), które nie zachodzą, można obliczyć z b. prostego wzoru:
Do=90*- φ
gdzie: Do to deklinacja niezachodzącego obiektu; φ- szerokość geograficzna.
Na przykład: szerokość geograficzna środkowej części Polski to 52*, czyli- 90*- 52*= 38*.
WSPÓŁRZĘDNE HORYZONTALNE
Na współrzędne horyzontalne wchodzi: wysokość oraz azymut. Wysokość to kątowa odległość od horyzontu. Jeśli obiekt znajduje się na horyzoncie, wtedy jego wysokość wyniesie 0*, natomiast jeśli obiekt znajduje się na wysokości 90*, czyli w zenicie, świeci nam dokładnie nad głowami. Jeżeli obiekt znajduje się 90* pod horyzontem, to wtedy określamy jego wysokość jako -90*. Taki punkt jest przeciwny do zenitu, czyli znajduje się dokładnie pod naszymi stopami i nazywamy go Nadirem. Troszkę bardziej złożoną współrzędną jest azymut. Azymut to kątowa odległość obiektu, rosnąca według ruchu wskazówek zegara od kierunku północnego. Zapewne dla części czytelników definicja azymutu nie jest zbyt zrozumiała. Więc spróbuję to inaczej ująć :). Dla północy azymut wyniesie 0*; dla wschodu 90*; dla południa 180* oraz dla zachodu- 270*(patrz rys. poniżej). Warto tutaj wspomnieć, że wysokość bieguna nad horyzontem jest równa szerokości geograficznej miejsca, w którym się znajdujemy. Na przykład: gdy znajdujemy się na równiku, czyli na szerokości geo. 0* to wtedy bieguny będą znajdowały się na horyzoncie (0*). Wysokość równika niebieskiego nad hor. możemy obliczyć z takiego samego wzoru, co wzór na obliczanie deklinacji niezachodzącego obiektu, czyli: 90*- φ.
W następnym artykule (cz. 2) przybliżę współrzędne ekliptyczne,współrzędne galaktyczne.
środa, 17 kwietnia 2013
Na spotkanie z gościem.

Do czytelników
Blog ten jest przeznaczony głównie dla początkujących miłośników astronomii. Niestety, ja także nie jestem zbyt doświadczony. Mimo to na łamach tego blogu będę publikował porady dla początkujących obserwatorów nieba takie jak: Jak wyszukać interesujący nas obiekt w teleskopie/lunecie, Jak zaobserwować stacje ISS lub inne odpowiedzi dot. astronomii. Mam jeszcze prośbę dla bardziej doświadczonych miłośników astronomii- gdy w którymś poście wystąpi błąd merytoryczny to w takiej sytuacji proszę o sprostowanie, upomnienie mnie w komentarzu i przede wszystkim wyrozumiałość. :)
wtorek, 16 kwietnia 2013
Niebo w 4 tygodniu kwietnia
Słońce- po równonocy wiosennej (20.03) Słońce zmierza do przesilenia letniego (21.06). Słońce ma obecnie długość ekliptyczną równą ok. 27*. Warto obserwować słońce (pod warunkiem,że mamy pewność czy obserwacje są bezpieczne).Jest ono bowiem w maksimum swojej aktywności. Nawet w małej lornetce (wyposażoną w odpowiedni filtr słoneczny) możemy obserwować plamy słoneczne, pochodnie fotosferyczne itp.
Merkury- nie będzie on widoczny na niebie w 4 tyg.
Wenus-podobnie jak Merkury- nie będzie możliwa do obserwacji w 4 tyg.
Mars- ze względu na koniunkcje ze słońcem (18 kwietnia) nie będzie on widoczny.
Jowisz-będzie widoczny jako jasna gwiazda (ok.-2 mag.) w gwiazdozbiorze Byka. Jego rozmiary kątowe wyniosą ok. 35", więc jego twory powierzchniowe będą widoczne w niewielkim teleskopie. Na pewno cztery największe księżyce Jowisza (Io, Europa, Ganimedes, Kalisto) będą widoczne nawet w lornetce 10x50. Ich konfiguracje względem Jowisza można śledzić za pomocą programów takich jak np. "AstroJaWil".
Poniżej przedstawiam efemerydę Jowisza:
21 IV
Deklinacja: 22* 18'
Rektascencja: 4h 58m
23 IV
D: 22* 21'
a: 4h 59m
25 IV
D: 22* 24'
a: 5h
27 IV
D: 22* 26'
a: 5h 02m
29 IV
D: 22* 29'
a: 5h 04m
Saturn-Planeta z pierścieniem 28 kwietnia znajdzie się w opozycji. Saturn osiągnie wtedy jasność ok. 0,8 mag. i rozmiary- ok. 44"
Uran i Neptun- Urana praktycznie nie można dostrzec w tym 4 tyg. kwietnia. Neptun zaś widoczny jest tuż przed wschodem Słońca, nisko nad horyzontem w gwiazdozbiorze Wodnika.
25 kwietnia- w Polsce miejsce będzie miało częściowe zaćmienie Księżyca. Będzie to zaćmienie o b. małej fazie -ok. 1,5% tarczy Księżyca. Taką fazę będzie b. trudno dostrzec gołym okiem. Może w tym pomóc np. lornetka lub teleskop. Maksymalna faza będzie o godz. 22:07 (czas dla Warszawy).
C/2011 L4 (PanSTARRS)
Kometa, która w peryhelium znalazła się 10 marca, jest nadal widoczna na naszym niebie. Jasność komety z dnie na dzień spada. Wzrasta natomiast odległość komety od słońca i ziemi. Jest to kometa długookresowa. W chwili odkrycia (6 czerwiec 2011r.) kometa miała jasność tylko 19 mag. Od jej odkrycia kometa zaczynała powoli zwiększać swoją jasność, by w momencie przejścia przez peryhelium miała jasność ok. 1 mag. C/2011 L4 (PanSTARRS) pochodzi z odległego o ok. 300 j.a obłoku Oorta. Kometa została "wybita" na paraboliczną orbitę (o ekscentryczności równej ok. 1) z krążącego wokół niej obłoku Oorta przez siły grawitacji gazowych olbrzymów takich jak Neptun i Uran. Orbita tego ciała jest nachylona o ok. 84* do ekliptyki. Jak twierdzą badacze kometa przez peryhelium przechodzi po raz pierwszy. Skutkiem tego był przepiękny, rozległy warkocz pyłowy. Jak już wcześniej wspomniałem kometa będzie miała coraz mniejszą jasność, więc do końca kwietnia do jej dostrzeżenia będzie potrzebna niewielka lornetka, lecz już nieco później do jej obserwacji będzie potrzebny niewielki teleskop lub większa lornetka. C/2011 ma w chwili obecnej deklinacje ok. 54*, więc jest kometą okołobiegunową, czyli z terenu Polski kometą niezachodzącą.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)







.jpg)






.jpg)

